Ol rajt... To zaczynamy :D
Czemu taki tytuł?
Nie wiem. Gadaliśmy sobie w trójkę z chłopakami(ja, Poper i pan Jerzy) na fb na temat planowanych przyszłych wypraw. No pomysłów to padało od zatrzęsienia, w miarę z nadciągającym wieczorem Popka ponosiła dosyć mocno fantazja, więc nadałem taki tytuł konwersacji nie myśląc za dużo.Co tutaj będziemy zamieszczać?
Plan póki co ma się tak, że zamieszczamy wszystkie odbyte do tej pory wyprawy i wycieczki, na rowerze of kors. Jak się nasi znajomi ogarną i napiszą jakąś relację(po takich ilościach wszystkiego, to mogła im się lekko pamięć zaszronić, aczkolwiek wspominają do tej pory, to może tragedii nie będzie :P), to też wrzucimy. Okazyjnie może ponarzekam na wszystko dookoła, jak i na bieżąco będziemy informować o planach na tripy.
Zaczynamy chronologicznie, więc pierwsza pojawi się relacja z Pragi, którą to pisał nasz miszcz słowa pisanego - Popek. Została napisana tuż po wycieczce, zamieszczam taką jaka jest, bez żadnej edycji. Trochę tego jest, więc podzielę to na części. Stay tuned!
BTW: Nie jestem rowerowym geekiem, rzadko mi się zdarza jeździć po mieście, odkurzam i wsiadam na rower jak gdzieś konkretnie jedziemy, a nie :P. Popek jeździ raczej regularnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz